Co może łączyć estońskich Zielonych, łotewską lewicę, prorosyjską partię Tatiany Żdanok i eksprezydenta Litwy Rolandasa Paksasa, usuniętego z urzędu w wyniku impeachmentu? Pewnie niewiele, ale od paru tygodni także w krajach bałtyckich, podobnie jak w reszcie Europy, trwa dyskusja, czy Katalonia powinna mieć prawo do secesji. Oficjalnie władze w Wilnie, Rydze i Tallinnie podkreślają integralność terytorialną Hiszpanii, ale społeczeństwa i partie polityczne krajów bałtyckich wcale nie są zgodne, ...
Zamów prenumeratę w wariancie Patron, Przyjaciel lub dowolną prenumeratę jednorazową, aby móc przeczytać cały artykuł. Prenumerując wspierasz Przegląd Bałtycki! Przeczytaj dlaczego to ważne »
Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.