Niestety nie wierzę, że bardziej demokratyczne kraje bałtyckie przetrwałyby walkę z Sowietami. Nie byliśmy Finlandią, która była jednak o wiele silniejszym krajem. Wystarczy spojrzeć na demokratyczną Czechosłowację, która została rozszarpana w 1939 roku. W jednym może być tutaj racja. Jeśli spojrzy się na demokratyczne społeczeństwa, to prawdopodobnie one bardziej nalegałyby na obronę republik. W dodatku trzeba pamiętać, że reżim Smetony nie był popularny w wielu środowiskach. Mieliśmy wielu int...
Zamów prenumeratę w wariancie Patron, Przyjaciel lub dowolną prenumeratę jednorazową, aby móc przeczytać cały artykuł. Prenumerując wspierasz Przegląd Bałtycki! Przeczytaj dlaczego to ważne »
Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.