Kaliningradzkie bajki. Recenzja reportażu Pauliny Siegień „Miasto bajka. Wiele historii Kaliningradu”

|

Reportaże pisane o Rosji często ulegają schematom. Zazwyczaj, gdy dotyczą europejskiej Rosji, opowiadają one o wielkiej polityce, czy chaotycznej rosyjskiej apokalipsie; z jej biedą i korupcją. Inną często spotykaną kalką są teksty o dalekiej syberyjskiej Rosji; z jej różnymi etnosami, mrozem i mistycyzmem. Książka Pauliny Siegień „Miasto bajka. Wiele historii Kaliningradu” ucieka tym schematom. Reportaż opublikowany przez Wydawnictwo Czarne zabiera nas do Rosji geograficznie bardzo nam bliskiej...

Zamów prenumeratę w dowolnym wariancie, aby móc przeczytać cały artykuł. Prenumerując wspierasz Przegląd Bałtycki! Przeczytaj dlaczego to ważne »

Wybierz i zamów »

Dostęp jednorazowy

Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.


NEWSLETTER

Zapisz się na newsletter i otrzymaj bezpłatną 30-dniową prenumeratę Przeglądu Bałtyckiego!