Od wyboru Donalda Trumpa na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych minął już ponad miesiąc. W trakcie kampanii wyborczej jego postać nie była pozytywnie oceniana w krajach bałtyckich, gdyby elity Litwy, Łotwy i Estonii miały wybierać przywódcę Ameryki, zostałaby nim definitywnie Hilary Clinton. Nieco bardziej podzielone są społeczeństwa. Po wygranej Trumpa w listopadowych wyborach Przegląd Bałtycki zapytał znanych łotewskich polityków i komentatorów, jak widzą prezydenturę Donalda Trumpa.
Wygrana Trumpa nie zmieni stosunków? Trump jak Bush?
Ciężko przewidywać, czy wszystkie przedwyborcze wypowiedzi i obietnice Trumpa były realne, czy był to tylko populizm – mówi w rozmowie z Przeglądem Bałtyckim szef działu zagranicznego łotewskiego Delfi Ansis Īvāns. – Bezpośrednio po wyborach w USA ambasador Ameryki na Łotwie Nancy Bikoff Pettit zapewniała, że relacje amerykańsko-łotewskie także w przyszłości będą mocne, podobnie jak są teraz. Nie sądzę, by wygrana Trumpa w znaczący sposób zmieniła st...
Pozostało jeszcze 92% artykułu.
Prenumeruj i wspieraj Przegląd Bałtycki!
Zyskaj dostęp do setek eksperckich artykułów poświęconych państwom regionu Morza Bałtyckiego.


