Łotwa ma nowy rząd

|

Podczas dzisiejszego nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu posłowie wyrazili wotum zaufania nowemu rządowi tworzonemu przez przedstawiciela Związku Zielonych i Rolników (ZZS) Mārisa Kučinskisa. Za powołaniem do życia nowego gabinetu głosowało 60 deputowanych, przeciwko było 32.

Przeczytaj także:  Intrygi i układanki, czyli dlaczego Łotwa wciąż nie ma rządu

Rząd wsparły trzy partie koalicyjne: oprócz ZZS także Jedność oraz narodowcy. Przeciwko głosowała rosyjska Socjaldemokratyczna Partia „Zgoda”, a także dwa małe ugrupowania łotewskie „Od Serca dla Łotwy” i Łotewskie Zjednoczenie Regionów. Powołanie do życia nowego rządu okazało się konieczne po tym, jak do dymisji podała się w grudniu 2015 roku premier Laimdota Straujuma („Jedność”). Ustąpienie poprzedniego gabinetu należy wiązać z licznymi sprzecznościami w rządzącej koalicji, a także podważaniem przywództwa pani premier przez jej macierzyste ugrupowanie.

Māris Kučinskis ma 54 lata i jest jednym z bardziej doświadczonych polityków łotewskich. Można powiedzieć, że obecnie przeżywa on swój wielki „come back”. Pochodzi z Valmiery – miasta leżącego w północnej części Łotwy. Jest absolwentem Uniwersytetu Łotewskiego. Od 1996 do 2003 roku sprawował funkcję burmistrza Valmiery, przez pewien czas był także starostą powiatu valmierskiego. W wielką politykę zaangażował się w 1998 roku, gdy wstąpił do Partii Ludowej – wówczas jednego z większych ugrupowań prawicowych na Łotwie. W 2003 roku został posłem na Sejm, od 2004 do 2006 roku był ministrem rozwoju regionalnego i samorządności w rządzie Aigarsa Kalvītisa (Partia Ludowa). W kolejnych latach pełnił funkcję przewodniczącego frakcji Partii Ludowej w Sejmie. Po rozwiązaniu tego ugrupowania związał się ze Związkiem Zielonych i Rolników. W 2014 roku został członkiem Partii Lipawskiej – regionalnego ugrupowania z Kurlandii współtworzącego ZZS. W grudniu 2015 roku został wysunięty przez ZZS jako kandydat na premiera. 13 stycznia prezydent Raimonds Vējonis nominował go na kandydata na urząd premiera.

Kučinskis będzie kierować rządem złożonym z tych samych partii politycznych, co gabinet Laimdoty Straujumy, jednak inaczej zostaną rozłożone akcenty. Najwięcej ministerstw obejmie nie Jedność, a ZZS – na czele resortu finansów stanie działaczka partii burmistrza Ventspils Aivarsa Lembergsa Dana Reizniece-Ozola, zaś resortem obrony pokieruje dotychczasowy minister Raimonds Bergmanis. Z ramienia Jedności do gabinetu wejdą m.in. obecni ministrowie spraw zagranicznych i wewnętrznych Edgars Rinkēvičs oraz Rihards Kozlovskis. Ciekawostką jest powrót do nowego gabinetu Kārlisa Šadurskisa – ministra oświaty i nauki w latach 2002-2004 znanego ze słynnej reformy szkolnictwa mniejszości narodowych. Za sprawą narodowców wróciły bowiem spekulacje o przejściu szkół rosyjskich na jednolity standard nauczania w języku łotewskim. Zjednoczenie Narodowe VL!-TB/LNNK nominowało do rządu tych samych ministrów, co poprzednio.

Komentatorzy oczekują po nowym rządzie Mārisa Kučinskisa wzmocnienia pozycji Związku Zielonych i Rolników, ugrupowania, które w latach 2010-2014 oskarżano o wspieranie oligarchów – jego patronem pozostaje wciąż kontrowersyjny burmistrz Ventspils Aivars Lembergs. Co więcej, sam Kučinskis wcześniej związany był z innym ugrupowaniem oligarchicznym, kierowaną przez Andrisa Šķēlego Partią Ludową. Dziś po kampanii wymierzonej w oligarchów, rozpoczętej przez reformatorską i dotychczas najsilniejszą partię Jedność w 2010 roku, nie pozostał już prawie ślad, a Związek Zielonych i Rolników jest najbardziej popularnym ugrupowaniem koalicyjnym. Za to ze spadkiem zaufania społecznego musi zmierzyć się Jedność, na którą w grudniu 2015 roku zamierzało głosować zaledwie 6% wyborców.

W 2010 r. współzałożyciel Programu Bałtyckiego Radia Wnet, a później jego redaktor, od lat zainteresowany Łotwą, redaktor strony facebookowej "Znad Daugawy", wcześniej pisał o krajach bałtyckich dla "Polityki Wschodniej", "Nowej Europy Wschodniej", Delfi, Wiadomości znad Wilii, "New Eastern Europe", Eastbook.eu, Baltica-Silesia. Stale współpracuje także z polską prasą na Wschodzie: "Znad Wilii", "Echa Polesia", "Polak na Łotwie". Najlepiej czuje się w Rydze i Windawie.


NEWSLETTER

Zapisz się na newsletter i otrzymaj bezpłatną 30-dniową prenumeratę Przeglądu Bałtyckiego!