To trudny rząd, bo składa się z pięciu partii. Te partie mają różne ideologie, różne cele, więc potrzeba wielu kompromisów. Więcej niż w rządzie Mārisa Kučinskisa, w którym braliśmy udział i który składał się zaledwie z trzech ugrupowań. Na razie nowy rząd działa trzy miesiące, więc ciężko go oceniać. Nie wiem, czy to jest najlepszy gabinet dla naszych celów partyjnych, uważam, że poprzedni rząd był chyba lepszy pod tym względem. Obecnie do rządu dołączyli populiści, którzy obiecywali wiele prze...
Zamów prenumeratę w wariancie Patron, Przyjaciel lub dowolną prenumeratę jednorazową, aby móc przeczytać cały artykuł. Prenumerując wspierasz Przegląd Bałtycki! Przeczytaj dlaczego to ważne »
Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.