Partia Reform uzyskała w marcowych wyborach do Riigikogu świetny wynik, którego nie przewidziały sondaże, oni byli upojeni swoim zwycięstwem. Przed decyzją zarządu swojej partii o rozpoczęciu rozmów koalicyjnych wysyłali pewne sygnały, że chcą pracować z nami, ale później ich władze zadecydowały, że rozmawiają tylko z Partią Centrum. Nie wysunęli żadnej propozycji ani pod naszym adresem, ani pod adresem socjaldemokratów. Uważam, że to był zaskakująco głupi ruch z ich strony, dlatego że w ten spo...
Zamów prenumeratę w wariancie Patron, Przyjaciel lub dowolną prenumeratę jednorazową, aby móc przeczytać cały artykuł. Prenumerując wspierasz Przegląd Bałtycki! Przeczytaj dlaczego to ważne »
Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.