Nie uważam, że Kersti Kaljulaid kibicuje opozycji, sądzę, że ona po prostu rzeczywiście przejmuje się pewnymi podstawowymi wartościami, które leżą u podłoża polityki. Chodzi o prawa człowieka, orientację międzynarodową Estonii etc. Myślę, że nasza pani prezydent jest typową przedstawicielką konserwatywnego, staromodnego mainstreamu europejskiego. Na pewno nie jest żadną „lewaczką”. Można ją porównać do polityka CDU. Chodzi o pewne liberalne wartości europejskie. Mam tutaj na myśli nie jakiś skrajny liberalizm, ale liberalizm, który stoi w opozycji do nacjonalistycznego populizmu. W tym sensie EKRE reprezentuje wszystko to, co dalekie jest Kaljulaid jako europejskiej, konserwatywnej polityk – mówi w rozmowie z Przeglądem Bałtyckim estoński politolog z Uniwersytetu Tallińskiego Tõnis Saarts.
Tõnis Saarts urodził się w 1978 roku. Z wykształcenia jest politologiem. Ukończył studia z dziedziny nauk politycznych na Uniwersytecie Tallińskim, później obronił dysertację doktorską na tej samej u...
Pozostało jeszcze 94% artykułu.
Prenumeruj i wspieraj Przegląd Bałtycki!
Zyskaj dostęp do setek eksperckich artykułów poświęconych państwom regionu Morza Bałtyckiego.


