Przez cały okres dwudziestolecia międzywojennego Polska toczyła zażarte spory prawne z Wolnym Miastem Gdańskiem. Położona nad Motławą miejscowość stała się areną licznych waśni, w których interweniować musiała Liga Narodów oraz Stały Trybunał Sprawiedliwości Międzynarodowej. To w ich archiwach należy szukać przyczyn, dla których we wrześniu 1939 roku społeczność międzynarodowa „nie chciała umierać za Gdańsk”.
Papier przyjmie wszystko
Choć w wyniku Traktatu Wersalskiego Polsce nie przypadło w u...
Zamów prenumeratę w dowolnym wariancie, aby móc przeczytać cały artykuł. Prenumerując wspierasz Przegląd Bałtycki!
Przeczytaj dlaczego to ważne i skorzystaj z promocji »
Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.