Wreszcie mamy normalny dialog i normalne stosunki między Polską a Litwą. Poprawiły się relacje między parlamentarzystami. Sądzę, że we wrześniu zacznie znów działać Zgromadzenie Parlamentarne Sejmów Polski i Litwy. Nie przypominam sobie, by na Litwie był kiedykolwiek taki czas, że odwiedzają nas prezydent, premier oraz przewodniczący dwóch izb parlamentu. Mamy jednak różne dziwne sygnały z Brukseli. W trakcie wizyty polskich parlamentarzystów powiedziałem, że cała sytuacja przypomina mi naciski ...
Zamów prenumeratę w wariancie Patron, Przyjaciel lub dowolną prenumeratę jednorazową, aby móc przeczytać cały artykuł. Prenumerując wspierasz Przegląd Bałtycki! Przeczytaj dlaczego to ważne »
Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.