Liudas Mažylis: w europarlamencie chcę działać na rzecz „globalizacji solidarności”

|

Jako nauczyciel integracji europejskiej w Uniwersytecie Witolda Wielkiego orientuję się w mechanizmach, które rządzą strukturami unijnymi. Ogłosiłem decyzję o kandydowaniu do Parlamentu Europejskiego zaraz po pielgrzymce Franciszka na Litwę, co miało ze sobą taki związek, że interesuje mnie papieska idea „globalizacji solidarności”. Nie tylko jako katolika, ale także polityka. Teraz mamy w Europie taką postawę, że chcemy od Unii pieniądze, zaś nie zgadzamy się na żadną solidarność, choćby w sprawie uchodźców. Istnieje ryzyko, że nasza część kontynentu będzie się izolować. „Imigranci? To problem Włoch”, mówią ludzie. Ja się z tym nie zgadzam. Dlatego jestem za „globalizacją solidarności” – mówi w rozmowie z Przeglądem Bałtyckim profesor Uniwersytetu Witolda Wielkiego w Kownie Liudas Mažylis.
Liudas Mažylis urodził się w 1954 roku w Kownie. Studiował na Wydziale Chemii Wileńskiego Uniwersytetu Państwowego. W latach 1977-1990 pracował jako inżynier i współpracownik naukowy w Kowieńskim In...

Widzisz tylko 6% całej treści artykułu.

Zamów prenumeratę w wariancie Patron, Przyjaciel lub dowolną prenumeratę jednorazową, aby móc przeczytać cały artykuł.

Prenumerując wspierasz!

Wybierz i zamów »

Dostęp jednorazowy

Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.


NEWSLETTER

Zapisz się na newsletter i otrzymaj bezpłatną 30-dniową prenumeratę Przeglądu Bałtyckiego!