„Jesteśmy wdzięczni Słowacji za wzmocnienie bezpieczeństwa na Łotwie i w regionie bałtyckim. Bardzo wysoko oceniamy przyłączenie się waszego kraju do grupy bojowej NATO na Łotwie, które nastąpi w lipcu. Wasze uczestnictwo w grupie jest dowodem niezmiennego zainteresowania sojuszników wzmocnieniem bezpieczeństwa w naszym regionie” – powiedziała we wtorek przewodnicząca Sejmu Łotwy Ināra Mūrniece, przyjmując na dwudniowej wizycie przewodniczącego słowackiej Rady Narodowej Andreja Danko. Okazja jest nie byle jaka, bo 1 lipca 2018 r. na Łotwie zacznie stacjonować 152 słowackich żołnierzy.
Rada Narodowa w Bratysławie podjęła odpowiednią decyzję w maju 2018 r. Minister obrony Peter Gajdoš stwierdził wówczas, że udział Słowaków w łotewskiej misji jest przejawem „proeuropejskiej i transatlantyckiej orientacji słowackiej polityki zagranicznej”. Za wysłaniem żołnierzy na Łotwę, w dwóch sześciomiesięcznych rotacjach, opowiedziała się zdecydowana większość posłów, przeciwko byli jedynie parlamentarzyści ugrupowania „Sme Rodina” oraz Partii Ludowej-Nasza Słowacja (LSNS) Mariana Kotleby, którzy utrzymywali, że kolejny batalion na granicy NATO i Rosji przyczyni się jedynie do wzajemnych prowokacji. Wojska słowackie były jednak obecne na Łotwie już wcześniej. W ramach inicjatywy Grupy Wyszehradzkiej od kwietnia do czerwca 2017 r. stacjonowało na Łotwie stu pięćdziesięciu Słowaków jako grupa „Štefánik”. W tym roku słowacka agencja TASR poinformowała, że kraj wyda na stacjonowanie swoich wojsk na Łotwie około 10 milionów euro. Obecnie w bazie w Ādaži pod dowództwem kanadyjskim służbę odbywają żołnierze z Albanii, Włoch, Hiszpanii, Słowenii i Polski. 14 czerwca pojawią się tam także wojska czeskie, co wzmocni obecność Grupy Wyszehradzkiej w krajach bałtyckich. W poniedziałek ambasador Łotwy w Pradze Alberts Sarkanis odwiedził czeski kontyngent w miejscowości Hranice, który wyjedzie na Łotwę.
Przewodnicząca Sejmu Ināra Mūrniece wskazała we wtorek, że stosunki łotewsko-słowackie mają znaczenie nie tylko dla obronności. Współpraca układa się w dziedzinie gospodarki, a także spraw społecznych i zdrowotnych. Podczas wizyty Andreja Danko, pierwszej po piętnastu latach, gdy Łotwę odwiedził poprzedni szef parlamentu Pavol Hrušovský, podpisano memorandum o współpracy między dziecięcym oddziałem szpitalu uniwersyteckiego w Rydze a Słowackim Narodowym Instytutem Chorób Dziecięcych. Szef parlamentu odwiedził także Bibliotekę Narodową, podarował jej specjalną edycję trzytomowego dzieła „Prostonárodné slovenské rozprávky” Pavola Dobšinskiego, słowackiego księdza ewangelickiego, pedagoga, pisarza, poety, tłumacza i wybitnego folklorysty.
Podczas wizyty w Rydze delegacja słowacka odwiedziła także centralę spółki lotniczej „AirBaltic”, gdzie spotkała się z członkiem jej zarządu Martinem Sedlackim – najwyżej postawionym Słowakiem w zagranicznych korporacjach lotniczych. Dzięki działaniom ambasady słowackiej na Łotwie uruchomiono w 2014 r. pierwsze bezpośrednie połączenie Ryga-Poprad-Ryga, działające raz w tygodniu w sezonie zimowym. W ciągu czterech lat istnienia linia obsłużyła ponad 8 tys. podróżujących, z czego ponad trzy czwarte to turyści spragnieni słowackich Tatr. Łotysze odbyli w ciągu czterech lat 22 tysiące noclegów w Wysokich i Niskich Tatrach. „Zaletą regularnej linii sezonowej są wydatki Łotyszy o łącznej wartości ponad dwóch milionów euro, co bezpośrednio wspiera zatrudnienie i rozwój usług w regionie” – powiedział przewodniczący Rady Narodowej Słowacji Andrej Danko. Dodajmy, że linia do Popradu jest jedyną bezpośrednią linią łotewską na Słowację – by dolecieć do Koszyc, trzeba przesiadać się w Warszawie lub Pradze (na linie PLL LOT lub „Czech Airlines”), by osiągnąć Bratysławę niezbędna jest przesiadka w tym drugim mieście (na linię „Czech Airlines”).
Ambasada Słowacji na Łotwie została otwarta w 2000 r. przez ówczesnego ministra spraw zagranicznych Eduarda Kukana i jest jedynym przedstawicielstwem tego kraju w państwach bałtyckich. Na Litwie działa jedynie konsulat honorowy w Kownie. Na Słowacji z kolei funkcjonuje konsulat honorowy Łotwy w Koszycach, zaś łotewski ambasador ma siedzibę w Wiedniu.
W 2010 r. współzałożyciel Programu Bałtyckiego Radia Wnet, a później jego redaktor, od lat zainteresowany Łotwą, redaktor strony facebookowej "Znad Daugawy", wcześniej pisał o krajach bałtyckich dla "Polityki Wschodniej", "Nowej Europy Wschodniej", Delfi, Wiadomości znad Wilii, "New Eastern Europe", Eastbook.eu, Baltica-Silesia. Stale współpracuje także z polską prasą na Wschodzie: "Znad Wilii", "Echa Polesia", "Polak na Łotwie". Najlepiej czuje się w Rydze i Windawie.
