– Egils Levits będzie kandydatem „piątki” w wyborach prezydenckich – powiedział po poniedziałkowej naradzie pięciu partii koalicyjnych premier Krišjānis Kariņš. Oznacza to, że „Nowa Jedność”, liberałowie oraz antysystemowa partia „Do kogo należy państwo?” przychyliły się do kandydata wystawionego przez narodowców oraz Nową Partię Konserwatywną. Egils Levits ma 63 lata, lwią część życia spędził w Niemczech, zaś obecnie sprawuje funkcję sędziego Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Bez powodzenia kandydował w wyborach prezydenckich w 2015 roku, gdy przegrał z obecną głową państwa Raimondsem Vējonisem.
Wybory prezydenckie odbędą się na Łotwie w czerwcu. Po raz pierwszy nie będą one tajne, to znaczy każdy poseł będzie musiał się określić na kogo głosuje. – Cieszę się, że wprowadziliśmy w ubiegłej kadencji zmianę, że obecnie wybory prezydenta są jawne. Możesz być za Levitsem, możesz być za Vējonisem, twoja sprawa, ale nie możesz publicznie kłamać, jak głosowałeś. To wielkie osiągnięcie – powiedział w marcu 2019 r. Przeglądowi Bałtyckiemu Hosams Abu Meri, były szef frakcji „Nowej Jedności” w Sejmie, zaś obecnie doradca premiera Krišjānisa Kariņša.
Krišjānis Kariņš po poniedziałkowym spotkaniu stwierdził, że skoro Levitsa wspiera pięć partii koalicyjnych, nie widzi powodu, by nie uzyskał on większości w wiosennym głosowaniu. Inaczej niż przewidywano, populistyczna partia „Do kogo należy państwo?” (KPV LV) nie wystawi swojego kandydata, choć spekulowano, że mogą to być rzecznik praw obywatelskich Juris Jansons czy stomatolożka Alēna Butkēviča. Lider KPV LV Artuss Kaimiņš zapewnił, że partia wesprze Levitsa, nazywając go „idealnym kandydatem”. We frakcji nie będzie jednak dyscypliny i część posłów może głosować inaczej. Na pewno za Levitsem zagłosują tacy posłowie jak minister zabezpieczenia społecznego Ramona Petraviča, Aldis Blumbergs czy szef frakcji Atis Zakatistovs. Jeśli Levits uzyska wsparcie tych czterech posłów, może on liczyć na 53 głosy w Sejmie, co oznacza bezpieczną przewagę. Jak powiedziała szefowa frakcji Nowej Partii Konserwatywnej Juta Strīķe, która Levitsa popiera już od dawna, nie jest ważne, ile głosów uzyska pretendent, liczy się rezultat.
Liberałowie z frakcji „Attīstībai/Par!” zdecydowali o wsparciu Levitsa, odpowiednią decyzję musi jeszcze podjąć „Nowa Jedność”, partia premiera Krišjānisa Kariņša, która wcześniej spekulowała o wystawieniu na prezydenta Łotwy europosłanki i byłem minister spraw zagranicznych Sandry Kalniete. Decyzja „Jedności” po poniedziałkowej naradzie będzie jednak tylko formalnością. – Nie widzę żadnej przeszkody z powodu której „Nowa Jedność” miałaby nie wesprzeć Levitsa – powiedział mediom Kariņš.
Partie opozycyjne w Sejmie XIII kadencji, a więc Socjaldemokratyczna Partia „Zgoda” oraz Związek Zielonych i Rolników (ZZS), nie podjęły jeszcze decyzji, kogo wesprą w wyborach prezydenckich. W 2015 r. kandydatem „Zgody” był Siergiej Dołgopołow, jej wieloletni parlamentarzysta, zaś ZZS wraz z „Jednością” wystawiły obecnego prezydenta Raimondsa Vējonisa, który nie podjął jeszcze decyzji, czy będzie ubiegać się o reelekcję. Na razie jego kandydaturę wspiera jedynie Łotewska Partia Zielonych, część składowa ZZS.
Egils Levits formalnie zgodził się już na kandydowanie o czym poinformował w audycji telewizyjnej Panorāma. Wcześniej deklarował, że nie chce być jedynie kandydatem narodowców jak w 2015 r., ale domaga się szerszej koalicji, która wsparłaby jego wybór w Sejmie. Levits urodził się w 1955 r. w Rydze, jednak studia prawnicze i politologiczne odbył w Hamburgu. W latach osiemdziesiątych pracował na Uniwersytecie Chrystiana Albrechta w Kilonii (Szlezwik-Holsztyn). W 1990 r. brał udział w opracowaniu łotewskiej deklaracji niepodległości. W wolnej Łotwie sprawował m.in. funkcje wicepremiera i ministra sprawiedliwości, a także ambasadora w kilku krajach europejskich. Od 1995 do 2004 był sędzią Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, są w 2004 r. został sędzią w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Mówi w kilku językach obcych, w tym perfekcyjnie po niemiecku.
W 2014 r. był autorem tekstu preambuły do konstytucji łotewskiej.
W 2010 r. współzałożyciel Programu Bałtyckiego Radia Wnet, a później jego redaktor, od lat zainteresowany Łotwą, redaktor strony facebookowej "Znad Daugawy", wcześniej pisał o krajach bałtyckich dla "Polityki Wschodniej", "Nowej Europy Wschodniej", Delfi, Wiadomości znad Wilii, "New Eastern Europe", Eastbook.eu, Baltica-Silesia. Stale współpracuje także z polską prasą na Wschodzie: "Znad Wilii", "Echa Polesia", "Polak na Łotwie". Najlepiej czuje się w Rydze i Windawie.