W najbliższą niedzielę, 23 sierpnia, prezydent Andrzej Duda ze swoją pierwszą wizytą zagraniczną uda się do Tallinna.
Wybór Andrzeja Dudy ma być gestem poparcia dla krajów bałtyckich mierzących się z wzrastającym imperializmem ze strony Rosji. Według ministra w Kancelarii Prezydenta Krzysztofa Szczerskiego, wizyta Andrzeja Dudy ma również podkreślić wagę prawa międzynarodowego dla stabilności i pokoju w regionie i Europie.
Wizyta prezydenta Polski w Estonii będzie miała również swój wymiar symboliczny – odbędzie się w 76. rocznicę podpisania paktu Ribbentrop-Mołotow.
Według Toomasa Hendrika Ilvesa, prezydenta Estonii, taki wybór prezydenta Andrzeja Dudy potwierdza bardzo dobre relacje od wielu lat łączących oba kraje. Prezydent Ilves podkreślił również znaczenie i pozycję Polski w zabieganiu o interesy regionu w NATO i Unii Europejskiej.
Redaktor naczelny Przeglądu Bałtyckiego. Absolwent Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego. Interesuje się Estonią, regionem Morza Bałtyckiego oraz Europą Środkową i Wschodnią. Prowadzi również portal estoński Eesti.pl.